no bo przecież (o ja głupi nie wiedziałem!):
- Prędkość maksymalna w mieście w strefie obowiązywania znaku B-43, to 50km/h.
Zgadza się co do joty, ni mniej ni więcej.
- Znak B-36 jest powszechnie znany i pomimo braku tabliczki T-24 informującej o bezwarunkowym odholowaniu, 98% warszawskich kierowców stosuje się do oznakowania pionowego dotyczącego zatrzymywania się i postoju.
Całe szczęście, urzędnicy czuwają bym nie ostał się w mej ciemnocie.
Od teraz jest tam bezpiecznie!
Zwłaszcza urzeka mnie postawa, że uspokojenie ruchu służy pokazaniu, że coś się robi *po* wypadku, a nie aby mu zapobiec.
OdpowiedzUsuń